Na terenach dużych gospodarstw wyznaczano specjalnego pracownika do sprawowania pieczy nad gumnem, który nazywany był gumiennym. Temu właśnie dopomagać miał gumiennik.
Gumiennik to postać z mitologii słowiańskiej – jest to opiekuńczy demon zamieszkujący gumno i troszczący się o zgromadzone w nim zboże i zapasy. Jego wygląd przypomina małego dziadka, krasnala o aparycji dziecka, z długimi włosami, brodą i wąsami. Gumiennik potrafi zmieniać się w kota o umaszczeniu odpowiadającym kolorowi jego włosów. Każdy Gumiennik potrafi mówić, jednak najczęściej wydaje odgłosy przypominające szczekanie psa lub wycie wilka – zwłaszcza w celach ostrzegawczych.
Każdy Gumiennik chętnie pomaga w spiżarni, jednak jak wspomniałam ma swoje wymagania. Według wierzeń ludowych, należy oddać mu pierwszą łyżkę z przygotowanego w nowym roku zbożowego dania, a także pierwszy zebrany w lecie kłos. Brak poszanowania tych tradycji może skutkować gniewem Gumiennika, co z kolei mogło prowadzić do nieszczęść związanych z zapasami i uprawą roli.
Dziś już nie ma jako takich gumien, zwłaszcza w miastach – ale każdy z nas ma w domu spiżarnię lub miejsce na zapasy. Jeśli zapasy się psują albo nawiedzają cię natrętne mole spożywcze, to już wiesz co poszło nie tak.